środa, 21 listopada 2012

... a może bransoletkę?



4 komentarze:

  1. Lubię Twój szutasz, jest niekonwencjonalny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dla mnie na prawdę wielki komplement, bo przyznam, że w zalewie sutaszowych dziełek ciężko jest wymyślić coś nowego i nie być tuzinkowym. Czasem nie wychodzi,ale przynajmniej się staram :)

      Usuń
  2. zdecydowanie tak i to obie :) bardzo lubię bransoletki a Tobie wychodzą cudnie
    Pozdrowionka eM

    OdpowiedzUsuń